czwartek, 22 sierpnia 2013

Dary Anioła.

No dobra... to będzie jeden z moich ulubionych postów bo dotyczyć będzie oczywiście Nocnych Łowców :D Poprzednie dwa wpisy były o serialach dlatego tym razem postanowiłam napisać troszke o jednej z moich ulubionych, książkowych serii a mam na myśli 'Dary Anioła' :)


Uwielbiam czytać. To jest to co kocham robić i zapewne nigdy mi sie to nie znudzi < 3 Gdy natknęłam się na Dary miałam już swoje ulubione pozycje wśród książek lecz ta seria wszystko zmieniła i sprawiła, że inne książki spadły w dół na mojej liście. W tym momencie nie mam oficjalnie ulubionej serii ponieważ jest ich tak wiele że nie sposób wybrać najlepszą :) W nie dalekim czasie zamierzam publikować dużo postów dotyczących książek ale dzisiaj chce sie skupić właśnie na Darach Anioła.


Na ten moment jest pięć części ale we wrześniu przyszłego roku będzie premiera 6 :) Już nie mogę się doczekać!! Książka opowiada o losach młodej dziewczyny Clary Fray która myśli że jest normalną nastolatką dopóki nie widzi na własne oczy jak w klubie w którym się bawi razem z przyjacielem trójka ludzi zabija człowieka. Na początku była przerażona ale później dowiedziała się że istota którą zamordowali to demon w ludzkiej postaci. I tak właśnie zaczyna się pierwsza część opowieści... Clary dowiaduje się o sobie nowych rzeczy. Między innymi tego, że sama też jest Nocnym Łowcą. Nie wiedziała o tym ponieważ jej matka co dwa lata chodziła z nią do znajomego czarownika który rzucał na nią urok przez który Clary nie widziała świata cieni. Kiedy Clary wraca z klubu do domu okazuje się, że jej dom jest zdemolowany a matka gdzieś zniknęła. Okazuje się że porwał ją Valentine - osoba bardzo znana w świecie cieni. Morderca i okrutnik. Niektórzy myśleli że zginął przed laty lecz on tylko się ukrywał i w między czasie szukał swojej żony i córki którymi są oczywiście Clary i jej matka. To są tylko początkowe wydarzenia, wszystko to dzieje się nadal w pierwszej części. W skrócie chodzi o to że dziewczyna próbuje odnaleźć mame a Nocni Łowcy jej w tym pomagają.

Towarzysze Clary to między innymi Jace Wayland, Isabelle Ligtwood, Alec Lightwood i Simon Lewis. Trzy pierwsze osoby to Łowcy ale Simon to po prostu przyjaciel Clary z jej normalnego życia. Oczywiście jest o wiele więcej postaci jak naprzykład mój ukochany Magnus Bane który jest Wielkim Czarownikiem oraz jest biseksualny co daje nam idealne połączenie < 3 :D Magnusa i Aleca zaczyna coś łączyć w drugiej części a w trzeciej są już oficjalnie razem, co nie znaczy że po drodze nie napotkają na swojej drodze masy przeszkód. Simon jest najlepszym przyjacielem Clarissy, za wszelką cene stara się ją chronić i jak dla mnie jest zbyt nadopiekuńczy ale jest w niej potajemnie zakochany więc moge mu to wybaczyć :P Jednak i tak lubie go bardziej kiedy staje się wampirem i ma 2 dziewczyny na raz :D

MAGNUS BANE < 3

Najlepszy książkowy wątek to uczucie rodzące się między Clary a Jace'm :D Będą oni musieli stawić czoła wielu przeciwnościom losu, żeby być razem. Wszystko co ich łączy jest takie fascynujące i ekscytujące zarazem! Jace to prawdziwy twardziel, który nie chce zostać zraniony dlatego umawia się z dziewczynami na których mu wcale nie zależy... dopóki na jego drodze nie staje Clarrisa Fray : ) Zakochują się w sobie a potem okazuje się, że są rodzeństwem... powstaje niezręczna, napięta sytuacja. Każde z nich chce zapomnieć o tym co czuje ale nie wychodzi im to za dobrze. Nareszcie wszystkie skomplikowane sprawy się rozwiązują a oni moga być szczęśliwi :D Nie zdradze nic więcej ^^                                                                                                                                                                                                                                       Film miał premiere wczoraj czyli 21.08.2013r. :)


Zapraszam do przeczytania całej serii bo naprawde warto! 

"Kochać znaczy niszczyć a być kochanym to być niszczonym"
                                                                                                                                 - Dary Anioła




piątek, 2 sierpnia 2013

Pamiętniki Wampirów - Klaus & Caroline

Na początek filmik, który mam nadzieje przekona Was do idealnej pary jąką Caroline i Klaus mogliby być. 



Wszyscy już chyba znają serial "Pamiętniki Wampirów" :) Może nie wszyscy go oglądali ale na pewno każdy gdzieś o nim słyszał. Opowiada on jak można się spodziewać po tytule o wampirach ale nie tylko... są tu też wiedźmy (Bonnie), wilkołaki (Tyler), hybrydy czyli półwilkołaki-półwampiry (Klaus) oraz sobowtóry (Elena). Nigdy nie oglądałam ciekawszego serialu, a mam ich na swoim koncie całkiem sporo. Gorąco polecam tym, którzy jeszcze sie za niego nie zabrali. Warto!
Jest kilka głównych wątków, które ciągną się przez wszystkie 4 sezony Pamiętników ale w tym poście skupie sie tylko na jednym z nich i moim zdaniem najbardziej fascynującym ^^
Trójkącik miłosny Klaus-Caroline-Tyler to najlepsza rzecz jaką można znaleźć w serialu.! No bo czy nie interesuje Was z kim dziewczyna będzie w dalszych odcinkach serialu? Mnóstwo mówi się o związku Eleny z Damonem lub ze Stefanem i to się stało już troszke nudne (może dlatego że Elena jest z D. a ja wole Stefa xD)... Mnie osobiście od początku zaintrygował wątek tej niecodziennej aczkolwiek zażyłej relacji Niklausa i Caroline. Oni są dla siebie stworzeni! 
Z jednej strony wiem, że Klaus popełnia co chwile jakiś błąd i robi coś naprawdę złego a z drugiej za każdym razem potrafie znaleźć dla niego wytłumaczenie. Jest to osoba z charakteru podła, okrutna i przebiegła... tak wszyscy twierdzą i nie sposób się nie zgodzić. Zabił przecież naprawde WIELE osób, ciągle kogoś zastrasza albo komuś grozi, ale jednak umiem jakoś się z tym pogodzić bo taki już nasz Klaus jest i należy go tolerować. Po za tym ma też drugie oblicze... Bywa uroczy, słodki, pomocny... I nie sposób oprzeć się jego brytyjskiemu akcentowi!!! <3 Scena z Pamiętników kiedy narysował dla Caroline rysunek jej samej z koniem była po prostu genialna. Wciąż nie moge sie otrząsnąć po wydarzeniach z ostatniego sezonu, Klaus+Dziecko=MASAKRA. Jak można zrobić coś takiego to ja nie wiem. Zabili mnie tym. Ale mam jeszcze nadzieje, że Nick nie będzie z tą wredną Hayley... On musi być z Caroline!
Byliby taką idealną parą gdyby nie ten jeden szczególik... Caroline ma chłopaka :( A najgorsze jest to, że go kocha. Tyler... Okropna postać, bardzo denerwował mnie już od samego początku gdzie wciąż zaczepiał Stefana albo wyżywał się na Jeremym. Z czasem udało mi się go nawet zaakceptować, ale to, że lata ciągle za Caro strasznie mnie denerwuje bo ona jest stworzona dla Klausa. On przy niej staje się lepszą osobą! :)) Dzięki Caro odkryłam w nim duże pokłady człowieczeństwa, a nie spodziewałam się tego kiedy widziałam go na ekranie w początkach jego pojawienia się w serialu. Klaus jest wyjątkowy i chociaż często mnie szokuje to i tak życze mu jak najlepiej, bo wierze w to, że się zmienia. Niestety ostatni odcinek 4 sezonu nie nastroił mnie zbyt pozytywnie. Tyler wrócił, Klaus odszedł. Na szczęście mam nadzieje zobaczyć go w serialu, który ma dopiero powstać pod nazwą "Pierwotni" ale o tym w innym poście ;) 


Caroline jest młoda, nie wyjechała nigdy po za granice Mystic Falls. Musi jeszcze nauczyć sie wielu rzeczy, chce poznawać świat a Klaus może jej to zapewnić. Z nim byłaby szczęśliwa. Nie twierdze, że źle jej z Tylerem ale przecież to od razu rzuca się w oczy, iż coś ich do siebie ciągnie. Ona jest piękna a on przystojny. Ona jest sprytna a on groźny. Ona ma niesamowity instynkt a on dużą wiedzę. Oboje są otwarci i nie boją się stawiać przed sobą wyzwań. Uwielbiam ich za to. <3

Myśle, że już będe kończyć bo i tak za bardzo się rozpisałam :) Tak mam jak zaczne mówić na jakiś temat, który mnie fascynuje. :D Wieczna gaduła. Na koniec zobaczcie jeszcze filmik który jest naprawdę słodki i oglądałam go już setki razy :) Buziaki dla Wszystkich :*